Myślą, że jestem wariatką, bo uśmiecham się do własnych myśli... /K.K/ Wiersze nie mogą być wykorzystane i powielane bez zgody autora!
kto wie co się dzieje w teatrze po zamknięciu...
życzę spełnienia i przesyłam uśmiech.
coś miśkowi nie wychodzi ta układanka...
Ładne podziękowanie.
łał. Fajnie, niezwykle pomysłowo. Pozdrawiam.
wiersz jak modlitwa z podobaniem Michale
wnioskuję, że Ernest był poetą, ulubionym poetą.