Przylazłem znów, włóczyłem się trochę po gwiazdach, knajpach i wsiach ukraińskich. Mają tam znakomity bimber, pod szczupaka suszonego najlepszy :) Ciągle niestary ze mnie głupiec.
No to kiedyś wszsytko bywa po raz pierwszy Ja...
Jestem wzruszony. Zazwyczaj to ja pisuję...
Głębokie refleksje nad zmianami w życiu i...
Wiersz oddaje piękno prostoty i terapeutyczną...
Chciałbym tu przypomnieć swój wiersz o...
Można się ze śmiercią zaprzyjaźnić. Dla mnie...
To wiersz, który opowiada o bólu i żalu po...