O rety, spaliłem kotlety, karę dostałem! Smażyłem,wiersze pisałem. Pomóżcie "Bejowi"pomysłem do głowy, jak mam jeść spalone kotlety smażone. Jak dacie punkciki, usmażę naleśniki. Wesoły i smutny 15-latek!
Piękny, rozmarzony wiersz! Serdecznie...
Kika88, pięknie dziękuję. Serdecznie Cię...
Technologia odziera nas z...
Zauważasz rzeczy u zjawiska, które w...
W atmosferze otaczającego piękna serce i dusza...
Nieubłagalnie biegnie czas - potrafi w chwilę...
Deszcz wzruszeń Wiersz pachnie jak piękny...