Chciałabym pisać jak Jasnorzewska-nie dorastam jej do pięt,wiem. Lubię jednak wylać, to co na duszy leży,nie mam jednak tej lekkości pióra,jak prawdziwi poeci. Niekiedy udaje się ulożyć słowa duszy w sens,więc choćby dla tego piszę.
yolande@gazeta.pl
Jestem przykładem silnego związku miłości i...
Świat nieustannie się zmienia. W pewnym...
Zabiłeś mi ćwieka. Chyba jednak wolę te dni...
Tak. Pamiętam domowej roboty lepy na muchy....
Nie!Nie godż się na każdy los! Niby dlaczego?...
Mój dąb jeszcze nie ma (tegorocznych) liści....
Przypomina się Młynarski: "Bo miewamy często...