Skąpy
Chciał się skąpy obwiesić, że talera stracił.
Żeby jednak za powróz dwóch groszy nie spłacił,
Ukradł go po kryjomu. Postrzegli sąsiedzi.
Kiedy więc, osądzony na śmierć, w jamie siedzi,
Rzekł, gdy jedni żałują, a drudzy go cieszą:
"To szczęście, że mnie przecież bez kosztu powieszą".
Autor: Ignacy Krasicki
Ten wiersz przeczytano 6153 razy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.