-2- Szmata
dla wszystkich, którzy robią głupie rzeczy po %
karuzela w glowie i uśmiech szcześliwy
czasami boję się co się stanie
świat jest jak z bajki a jednak prawdziwy
głos przy Twoim uchu wciąż mówi "kochanie"
wszystko jest tylko pieprzoną fikcją
bądź sobą i nie ufaj nikomu
kiedy masz juz kłopoty z dykcją
powoli zbierasz się do domu
chowasz się w czterech scianach
rzeczywistości
kac moralny nie daje Ci spać
w sercu masz tylko uczucie nicości
nie lubisz na uczuciach innych grać
a jednak to jest jak uzależnienie
bo wszystkie emocje mocno w sobie dusisz
wystarczy tylko lekkie warg drżenie
i już spojrzeniem wszystkich kusisz
czy warto być dziwką dla tych kilku chwil?
czy tak chcesz zalepić pustkę w swej duszy?
i choć to odległe o wiele mil
nie unikniesz w sercu katuszy
otwórz oczy i zobacz co tracisz
cudowne życie szczęśliwego człowieka
za każdym razem kiedy się zeszmacisz
ale jest już za późno Twoje życie przez
palce przecieka...
Komentarze (2)
Wymowny tytuł... Przemawia przez ten wiersz gorycz czy
mi się tylko wydaje? Nie bardzo mi się podoba, że
jedne wersy zaczynasz wielką, a inne małą literą - nie
zawsze chyba świadczy to o nowym zdaniu czy myśli. Ale
może się mylę, może mam jakieś zboczenie;) W 8. wersie
literówka ('pozoli'). Pozdrawiam
Czasami każdy z nas robi z siebie "dziwke" żeby
zagłuszyć wołanie samotności. Nikt nie widzi kiedy
cierpimy. Gdy jesteśmy szczęśliwy wszyscy się do nas
garną, gdy płaczemy nie ma nikogo.
Tak już jest. Ładny wiersz. Pozdrawiam