-50-
Mróz schowany głęboko na dnie
atakował od środka
nie wytrzymał braku i teraz już wrze
Mosty są daleko od Domu
zanurzam się w rzece wspomnień
chcę utonąć z otwartymi oczami
lecz wypływam na powierzchnię
bo ona nie jest moimi łzami
Dwudziesty ósmy dzień tamtego miesiąca
wystarczyło że był raz
a ja wciąż nie widzę jego końca
Zamknąłem skronie
Moja droga jest już pusta
A Ja Dalej Odbijam Lustra
autor
Derealizacja
Dodano: 2018-10-29 17:56:31
Ten wiersz przeczytano 782 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
boleść tu wielka, ale jakie dobre metafory...
Zatrzymałeś na dłużej wierszem./ zanurzam się w rzece
wspomnień*/ świetna metafora. Pozdrawiam :)
Bardzo smutny wiersz Poruszyłeś przesłaniem :(
Pozdrawiam serdecznie :)