Z ALKOHOLEM W ROLI - G
Jak po równi pochyłej się staczam
Opadam na dno jest tylko jedna przyczyna
Wybaczcie mi ludzie jak i ja wam
wybaczam
Lecz to jest wyłącznie tylko moja wina.
Już nie ma nadziei na jakieś powroty
Ta droga zawiła zbyt długa i kręta
Nie da się tak przerwać życiowej głupoty
A na szyi jak wąż zaciska się pętla.
Nawet już nie myślę jak do tego doszło
Przecież to nic nie da nie można nic
zmienić
Zbyt lekko to przyszło jeszcze szybciej
poszło
I dopiero widzę jak się życie ceni.
Spadłem na dno samego piekła
Umarłem chociaż wciąż jeszcze żyję
Jak hiena spragniona i wściekła.
Nad przepaścią do księżyca wyję.
NAP. LECH KAMINSKI .
Komentarze (27)
Jeśli autor nie zażartował z czytelników, a istotnie
jest problem, to wiem, że będzie już tylko lepiej,
ponieważ pierwszy krok już jest zrobiony. A podobno to
zrobić najtrudniej.
Skoro więc świat już o tym wie, to teraz postanowienie
i ...
w tył zwrot. Wierzę, że będzie dobrze. Wesołych
świąt.
Nazywam się LECH KAMINSKI jestem alkoholikiem. Ha ha.
wielki problem ale jak ładnie ujęty w wierszu
ładnie przekazałes trudny problem
ładnie przekazałes trudny problem
Radosnych, błogosławionych Świąt.
Bardzo ładny wiersz. Nie łatwo przyznać się do
własnych błędów.
Człowiek mądry zawsze potrafi zawrócić z niewłaściwej
drogi.
Wierzę, że taki jesteś.
Pozdrawiam serdecznie.
Ewa - jesteś wielka, a energia mi się przyda 2.04
godz. 8 będą mnie kroić.
A twój wpis to wydrukuje i będę pokazywał znajomym.
pozdrawiam
Ichna - dziękuje ci za wpis niestety muszę cie
zmartwić ja z tym nie walczę, sprawa jest bardziej
skomplikowana, ja nie pije nałogowo ale abstynentem
tez nie jestem ot tak normalnie a możne mniej .
Poniższy wpis Ewy M. wyjaśnia sprawę. pozdrawiam
to sztuka przyznać się do słabości i walczyć z nią,
pozdrawiam ,..ciekawy wiersz..
Lechu, tylko wrażliwość pozwala pisać o zagubieniu w
życiu, kiedy się samemu go nie doświadcza. Bo tylko
wrażliwy człowiek potrafi wczuć się w przeżycia
cierpiącego.
Jesteś super facet. Niestety czytający mylą często
autora z podmiotem wiersza i czasem z tego wynikają
nieporozumienia ;-)
Pozdrawiam Cię najbardziej :-) I od jutra /?/ zdalnie
wspieram pozytywną energią :-*
Życzę peelowi, by odbil się od dna, bo można, a wiersz
świetnie oddaje dramatyzm człowieka- alkoholika.
tak to jest dramat, ale znam takich, którzy z tego
wyszli choć długa to i bolesna droga, a wiersz bardzo
dobry, pozdrawiam ciepło i życzę słonecznych Świąt
Dramatycznie o okropnym nałogu, pozdrawiam:)
vooov niesamowicie piszesz - i dreszcz i współczucie i
przerażenie - po wierszu zostaje - może na przestrogę?