W Ameryce
Na zabawie , przy kosciele
sie poznali i zaraz się zakochali.
On trzydziesci ona pięćdziesiąt,
razem jest to osiemdziesiąt.
I na pół to przedzielają,
srednią po czterdziesci mają.
Po ulicach spacerują,
ludzie ciagle dopytuja czy to mama
ona bardzo malowana.
Kapelusz sobie założy,
myśli że wyglada młodziej,
szpilki, broszka, torebeczka
a czasami i laseczka.
Ona jeść mu ugotuje,
pranie zrobi, wyprasuje.
Posprząta, posciera kurze
on w pracy zostaje dłużej.
Do męża listy pisała
że się bardzo zakochała.
On ma w kraju żone młodą
a ta starsza to przygodą.
Potem konto upucuje,
kochanka się rozczaruje.
Męża zaczyna przepraszać
nie ma jak to miłość nasza.
Lecz mąż żyje zadwolony,
poszukał już innej żony.
My kobiety przykład mamy
gdy sobie przygód szukamy.
halinajaw1
Komentarze (31)
Bardzo wymowny,życiowy wiersz.
Fajnie było zajrzeć.
Dzięki za pamięć Halinko.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
podoba mi się wiersz-pozdrawiam serdecznie. ;))
dziekuje serdecznie za komentarze,milego dnia zycze
oraz serdecznie pozdrawiam
Pan miś ma rację:)))na plus:))
Puenta prawdziwa jak nic. Niedługo w Polsce nie będzie
komu mieszkać, bo wiele ludzi stąd wyjeżdża.
Dobrze by było. gdybyś wyrównała sylaby w wersach, o
wiele płynniej by się czytało. Pozdrawiam
Prosty, ale bardzo wymowny. Świetna przestroga,
wierność to podstawa. Pozdrawiam cieplutko
Opinia społeczna,nieakceptacja szkodliwych
zachowań-kiedyś...Dziś na dramat
rodziny-przymrużenie oka...
Samo życie :)
Pozdrawiam, halinajaw1.
Tak to wychodzi wyjeżdżając osobno daleko na roboty.
Moi dziadkowie wrócili z Ameryki w 1939 roku.Tęsknota
za Polska ich za bardzo uwierała, nie mogli tam żyć
dłużej.Nie ma jak to ojczysty kraj.W dzisiejszych
czasach rozłąk małżeńskich z powodu pracy jest bardzo
dużo.To źle wróży rodzinom.
Pozdrawiam
Obrazowy,przejrzysty,pozdrawiam
Bardzo realny wiersz, i tak bywa znam to... cieplutko
pozdrawiam :)
Podoba mi się ta ... przyjaźń ! Pozdrawiam serdecznie
Smutno za tą granicą bez kogoś bliskiego, to i głupoty
do głowy przychodzą. Czy nie miało być:"nie ma to jak
miłość nasza"?:)))
Kochani,dziękuję za komentarze i glosy-pozdrawiam
serdecznie
Dobrze ujęłaś to, co nie tylko w Ameryce, ale w naszej
dzikiej Polskiej Ameryce również nie inaczej się
dzieje. Pozdrawiam