P a t r o n k a (Barbórka)
Tompnyło?
W bifyju ze strachu
Zadzwoniły szklonki,
Bajtel na klinie
Zapłakoł blank cicho,
Oczy na łobroz
Górniczyj patronki,
Serce jak gołomb
Nigdy niy śpi licho.
Myśli ku grubie
Echo gibkich krokow,
Płomiyniym świyczki
Prośba w gora leci,
Chroń przed niyszczynściym
Na dole kamratow,
Pilnuj Barbaro
Gornikow –Twe dzieci.
synek ze Śląska - wszystkim górnikom
autor
Krzyk
Dodano: 2008-12-04 10:13:40
Ten wiersz przeczytano 6801 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Swieta Barbara, obraz tej patronki wisial u nas w
domu... Wspomnienia z dziecinstwa. Podobo mi sie tyn
wiersz.
Dla tych, co na dole gdzie czarno, zimno i strasznie,
dla tych, co wrócili i dla tych, których Patronka nie
uchroniła. Tobie składam podziękowanie KRZYKU jako
Barbara, która zna górnicze święto tylko jako własne
imieniny i z dala oglądała galowe mundury górników,
pióropusze białe lub czerwone na czapkach i
uśmiechnięte twarze z otokami czarnymi wokół pogodnych
oczu. Tak pamiętam moje Barbórki z dzieciństwa. Nie
znam gwary śląskiej, pochodzę z Dolnego Śląska, ale z
wielką przyjemnością przeczytałam Twój wiersz.
Krzysztof... genialny wiersz... Ja to widzę i czuję.
Ci, na górze, którzy z drżeniem serca łagodzonym
wykonywaniem zwykłych, codziennych obowiązków odsuwają
od siebie świadomość, że to właśnie kopalnia, ta zła
matka, od czasu do czasu kogoś sobie po prostu
zabiera... Nie mogłoby być sensowniejszego wiersza na
dzień Górnika... Z pełną świadomością napisałem nazwę
zawodu z dużej litery.
Piękny wiersz i piękny język.Szczęść Boże dla Ciebie i
Górników z okazji Barbarki.....
Aż sie serce raduje że tyla tu ziomoli kochanych
hanysków pisuje. Jo sie do Twojej prośby przyłączom i
Ci powiem karlusie piyknie żeś to sklecił i po
górniczymu Ci padom Szczęści Boże!
Właściwie komentarz zbędny Górnicy przeca to som
bajtlami Barborki
Piękna, wzruszająca modlitwa, Krzyku. Dołączam się do
niej całym sercem.
No karlusie ,dołżeś gedichta jok sie patrzi,wszytkim
kamratom,kterzy wągiel fedrujom na grubie, jeny to Ci
godom,co u mie na bifeju richtig by zwoniły szolki.
Połamałam sobie język przy Twoim wierszu ale było
warto! :)
Wszystkim Górnikom w Dniu Ich Święta bezpieczeństwa w
podziemnych tunelach i zdrowia na co dzień życzę....