.:: BEZ CELU ::.
Sama nie wiem, czego chcę,
dokąd zmierzam, gdzie dążę,
czy po drodze nie zginę
ogarnięta wielkim szumem,
między dzikich ludzi tłumem
szukając Cię?
Smutek jak głaz na mnie spada,
złe mi rzeczy zapowiada,
znowu będzie jakaś zwada,
zrobię coś źle,
bo nie wiem czego chcę,
jaka na to rada?
Biegnę ciemną aleją,
wszyscy się ze mnie śmieją,
oni nic nie rozumieją,
że mój cel nie wiem gdzie,
że nie wiem czego chcę,
więc głupieją…
Nie mam biec dalej siły,
me nadzieje już zgniły,
marzeniom grób uwiły,
walka moja przegrana,
a ja jestem znów sama
mój miły…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.