--->Cała ja
;(
Patrze w lustro i co widzę?
Ktoś na mnie patrzy..
Jednak nie poznaję..
To przecież nie ja!
Nigdy nie mialam takich smutnych oczek..
Nigdy nie byłam taka blada..
Zawsze wesoła , roześmiana..
Co się ze mną dzieje?
Czyżby tak bardzo było widać?
Przecież staram się z całych sił-
nie pokazywać tego po sobie..
Przecież jestem szcześliwa-
udaje...?!?!
Czy ze mną jest już tak źle?
Porzebuje pomocy..
Podasz mi rękę?
Zabierzesz mnie do siebie?
Boże pomóż !
Znowu cieszyć się życiem...
Czy mi się uda?:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.