„ - Całuję cycuszki…”
może być na melodię "Krakowiaczek jeden..."
Duszę wielbię z rana
Cała rozebrana,
Oglądam swe ciało,
- Cóż mi pozostało?
Sprzątanie odkładam,
Jestem ciągle blada,
Opalę się latem,
- Weź mnie teraz zatem!
„ - Całuję cycuszki…”
Zaśpiewaj mi w uszko.
Z piosenką na ustach
Tańcz ze mną na łóżku.
Na górną półeczkę
Zapakuję sprzeczkę,
Pod starą komodę
Wcisnąć smutki mogę.
Duszyczkę podkarmię:
Spalę grzechów armię,
Uścisnę, przytulę
Tę wredną brzydulę.
„ - Całuję cycuszki…”
Zaśpiewaj mi w uszko.
Z piosenką na ustach
Tańcz ze mną na łóżku.
Komentarze (41)
:):):) też coś masz o sobie, zobacz:):)
Oj, Mario, przymawiasz się do tego co tygrysy lubią
najbardziej.
Pozdrawiam :)))))))
ależ w tobie jest werwy!!!
ależ się rozbrykała!!!!
:))))
superowo!!, pozdróweczka
zdrobnienia, tak jakby lekko kpiąco...
ciekawie
fajnie, w stylu lat 20-tych ;-)
Tak słodziutki, że na pewno zatańczy.Pozdrawiam.
Już dzisiaj na Beju napisałam, że dobry tytuł to
wielki sukces dla wiersza jak i dla autora?
A Twój erotyk jest napisany z taką lekkością i z takim
poczuciem humoru, śmiem powiedzieć, że już dawno nie
czytałam tego typu wiersz z takim przytupem;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
...słodziutki ten Twój "motyl" :-)
Śliczny tęczowy erotyk :-)
Świetnie.Zdystansowany erotyk, który chętnie się
czyta.Pozdrawiam
rytmicznie lekko i z humorkiem
Uśmiałam się zdrowo.
Pozdrawiam.
Superowy erotyczek! Pozdrawiam cieplutko:)