,, CHATA ZA WSIĄ ,,
mój dom
stoi na uboczu
taka ,, chata za wsią ,,
wśród pól zielonych
gdzie ciągle spokój trwa
latem śpiewem ptaków
rozbrzmiewa poranek
zimą ścieżki i drogi
całe zasypane
gruba puchowa pierzyna
okrywa wszystko
w oczy bije
,, bielszy odcień bieli ,,
czarne wrony rządzą w sadzie
sikorki skórek wypatrują
latem czerwona kula słońca
niby duży lizak dzień wita
by u jego schyłku
schować się za horyzont...
dom jak wiele innych
najdroższy ze wszystkich
zawsze w nim ciepło
i rodzinnie
Jan Siuda
Komentarze (22)
Niech ciepło zawsze będzie takie samo.Pozdrawiam.
Bardzo ciepły wiersz :
"mój dom stoi na uboczu
taka ,, chata za wsią ,,
wśród pól zielonych
gdzie ciągle spokój trwa
latem śpiewem ptaków
rozbrzmiewa poranek
zimą ścieżki i drogi
całe zasypane
gruba puchowa pierzyna
okrywa wszystko
w oczy bije
,, bielszy odcień bieli ,,
czarne wrony rządzą w sadzie
sikorki skórek wypatrują
latem czerwona kula słońca
niby duży lizak dzień wita
by u jego schyłku
schować się za horyzont.
dom jak wiele innych
najdroższy ze wszystkich
zawsze w nim ciepło
i rodzinnie".Pozdrawiam.
Zwykłe przemyślenie, ale nie wiersz. Dobre do
pamiętnika dwunastolatka. Kiepsko.
rodzinny dom - cudowne wspomnienia - poczułem ciepło w
sercu
ładny i bardzo ciepły obraz :-)
Jest się czym pochwalić. Wiele osób oddałoby swoje
pałace za taki dom. :)
Dziękuję. Już więcej nic nie napiszę.
To musi być tam pięknie Janku!
zazdroszczę mieszkania w tak cudownym zakątku!
Pozdrawiam serdecznie! miłego wieczoru:)))
Przypomniały mi się czasy dzieciństwa... dziękuję
Panie Janie:)
Zawsze zazdroszczę takich domów, które odradzają
wspomnienie, i do których można wrócić. Mój dawno
został wyburzony, bo potrzebny był teren pod osiedle
bloków :(((
Piękne wspomnienie. Pozdrawiam.
Z przyjemnością przeczytałam o domu, który jest
azylem, w którym zawsze jest ciepło i rodzinnie. To
takie miejsce na ziemi, do którego chętnie się wraca.
Pozdrawiam.
Niby ubocze a centrum wszechświata... Rozgrzewa w tą
pluchę. miłego...
Tak pięknie opisałeś:) że widzę swoją chatę która stoi
po lasem w pewnej odległości od wsi - moje
klimaty:)Pozdrawiam
Rzeczywiście ciepło. Troszeczkę mąci mi nastrój tytuł
hitu Procol Harum, chociaż odbieram to jako
przymrużenie oka Autora. Wolałbym normalnie, bo
rzeczywiście jak się wyjedzie z miasta, to śnieg
wydaje się jaśniejszy i bielszy. Pozdrawiam
Najważniejsze, że istnieje ciepło rodzinne. Cieplutko
pozdrawiam