** Czas na relaks **
Na letni urlop czekają wszyscy
z jednym wyjątkiem - pracoholika.
Wciągnięty całkiem w spraw załatwianie,
powoli znika.
Przykład niegodny jest kopiowania,
należy zrobić coś wręcz odwrotnie.
Klucze od biura wrzuć na dno studni,
tak najrozsądniej.
Wyłącz komputer, wstaw do lamusa,
telefon również, to będzie z zyskiem.
Czas poświęcony kontom, portalom
zastąp ogniskiem.
A gdy poczujesz ten klimat błogi,
złap łyk powietrza, odkurz gitarę.
Namów przyjaciół do długiej drogi,
włóż dżinsy stare.
W realnym świecie, pośród zieleni
zresetuj umysł, zlikwiduj akcje.
Zamknij dobytek na cztery spusty -
jedź na wakacje!
Komentarze (129)
Jestem za, absolutnie.
Pozdrawiam:)
refleksyjnie ,pięknie
pozdrawiam
Na wakacje przyszedł czas
zatem nad rzekę albo w las
przyroda czeka na człowieka
ugości pięknem
korzystaj i nie pękaj
We wrześniu jeszcze lato Andrzeju - fajnie, że
odpoczniesz ;)
Dzięki za poczytanie i proszę o bezwzględne
zastosowanie się do rady!
fajnie, refleksyjnie...przekonałaś mnie, tak
zrobię...ale we wrześniu;):) pozdrawiam nureczka
No raczej Mariuszu - słucham mądrych rad i reaguję
:)Dzięki raz jeszcze, bo tamta wersja mnie uwierała,
tylko brakowało impulsu.
Nie szalej na "wyjezdnym" za bardzo :)
:)
Fajnie, że tak zareagowałaś na sugestie. Msz z zyskiem
dla wiersza.
Miłego wieczoru
Słusznie :)
...tylko żeby nie odwrócić przez pomyłkę tytułu, żeby
czasem nie był to: "Relaks na czas"... Pozdrawiam
serdecznie! :)
w zgodzie z naturą no i kulturą :)
"W realnym świecie, pośród zieleni
zresetuj umysł, zlikwiduj akcje"
Dobre rady.
Pozdrawiam serdecznie :)
...wtedy puls z cwału pobiegnie truchtem,
mózg się rozpłynie w relaksu nucie,
ciało rozluźni mięśnie z napięcia,
gdyż to czas uciech!
pozdrawiam:))
:)
No właśnie - "posiliłam" się na strofy safickie -
wyrównując z 10 do 11 zgłosek i klops. Dzięki
krzemanko i Mariuszu za szczere mnie zjechanie, a mimo
to podobanie :) Wracam do pierwotnej wersji.
"jednego pięciozgłoskowego"*
"ten pochłonięty"*
Podoba mi się przekaz. Choć wiem, że strofa saficka
składa się z trzech wersów jedenastozgłoskowych i
jednej pięciozgłoskowej, zrezygnowałabym z takiego
zapisu, idąc za radą Mariusza - dla uzyskania większej
płynności
"Na letni urlop czekają wszyscy
z jedynym wyjątkiem - pracoholika.
Ten ochłonięty spraw załatwianiem,
powoli znika.
Przykład niegodny jest kopiowania,
należałoby zrobić odwrotnie.
Klucze od biura wrzuć na dno studni,
tak najrozsądniej." itd
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
sugestie. Miłego wieczoru:)