Czemu tyle śmierci?
Czemu co drugi wiersz opowiada o
śmierci?
Czemu co drugi wiersz o pani ciemności jest
piękny?
Czemu oglądamy się na nią, za co ją
podziwiamy?
Czemu czerpiemy z niej pełnymi
garściami?
Czemu zabijamy się na papierze?
Czemu podcinamy sobie papierowe żyły?
Czemu rzucamy się w papierową otchłań?
Czemu płomień śmierci zapala się w nas gdy
światło gaśnie? Dogmat?
Czemu kochamy cię jakbyś była naszą matką,
kochanką, przyjacielem?
Pani wieczności odpowiedz mi? Twych imion
zbyt wiele…
Insp. Senne podróże
Komentarze (4)
lepiej jest zabijać się nawzajem na papierze niż w
realu
Zaprawdę z tym co drugim to przesadziłeś.
Obj.21:3,4.
może dlatego, że jest nieunikniona i czujemy przed nią
respekt???