-DORADCY-
-DORADCY-
Na lewym ramieniu, mały diabeł siedzi.
Na prawym, aniołek przykucnął wygodnie.
Kogo mam dziś słuchać ? Jakich podpowiedzi
?
Diabeł -załóż krótkie. Anioł - długie
spodnie !
Anioł mówi - zostaw. Diabeł krzyczy - bierz
!
Biały szepcze - Nie. Czarny wrzeszczy -
Tak !
Nie pękaj człowieku , przecież tego
chcesz.
I co ja mam zrobić, czyich słuchać rad ?
We łbie mi się kręci jak na karuzeli.
Nic mi nie pomogły te rady na boku.
A może naprawdę oni pomóc chcieli ?
Lecz ja przez te spory nie zrobiłem
kroku.
Zostanę na lodzie jak czegoś nie zrobię.
Nie będzie ktoś ze mnie robił sobie
hecy.
Teraz zacznę radzić , lecz samemu sobie
Bo gdzie dwóch doradców, tam trzeci ma w
plecy.
Nap.LECH Kaminski.
Komentarze (9)
Fajny z uśmiechem wiersz, choć problem przedstawia
duży. Pozdrawiam :)
To zawsze wybór pomiędzy dobrem a złem i nie ma tu nic
pośredniego, skoro takie dwie postacie doradzają.
Witam Basiu mi tez to przeszkadza i miałem to zmienić
ale rano mało czasu zaraz coś pomyśle.
A ten potwor to wilkołak - figury woskowe w
Międzyzdrojach. Ale to dziwne bo ja mam stary awatar.
Lechu,świetnie i tak jak w życiu. Pozdrawiam.
pogodny, szybki, rytmiczny, aż chciało się czytać
coraz szybciej pochłaniać treść, co dalej, co dalej,
co daleje... podoba mi się:)
ale mam jedno ale:)
"Będę dalej w kropce jak czegoś nie zrobię.
Nie będzie ktoś ze mnie robił sobie hecy."
ciut przeszkadza podobieństwo wyrazów "będę - będzie"
w tak bliskim sąsiedztwie. zrobisz co uważasz /to
tylko mnie przeszkadza/ i co za "potworowi" dajesz się
pożreć na awatarze? pozdrawiam:)
Wspaniale,pozdrawiam
Świetny wiersz i prawda życiowa.
Pozdrawiam
to sama prawda pozdrawiam
Z uśmiechem czytam i stwierdzam, że to prawda. Tak
jest!