* (dzisiaj nic mi nie...
dzisiaj nic mi nie przeszkadza
sąsiadka, która tłucze kotlety
alarm bezpańskiego auta
głupi budzik w czyimś pustym mieszkaniu
ujadanie kosiarki która morduje trawę
z taką zajadłością jakby to była rozgrywka
o medal
dzisiaj nic mi nie przeszkadza
a nawet mało mi i nastawiam pralkę
i włączam czajnik, i puszczam wodę
sięgam po jakieś CD
podgłaśniam telewizor, pozwalam reklamom
wydrążyć mi mózg
a spikerowi życzyć mi miłego, przytulnego,
fajniusiego
SPOKOJNEGO wieczoru
„i nawzajem debilu”
otwieram okna, na świat, gdzie auta
jak wielkie czarne psy wyją pod domami
stoję w zimnym powietrzu
za plecami bęben pralki szamocze się z
moimi ubraniami
z rękami, nogami i sekretami
dzisiaj chcę wszystkiego co zagłusza
Komentarze (6)
przyplątałam się tu przypadkowo :) warto było.
ten użytkownik usunięty to ja:) nie wiem z jakiego
powodu, ale tak było
Dzięki Agi...
kłaniam się Agrafko
Totalny odjazd, ta twoja poezja. Pralka z rękami i
nogami. Chciałabym Cię słuchać i słuchać. Czy wydałaś
jakiś tomik, Marto? Powinnaś to zrobić.
marto twoje wiersze....sa ponad jakze to jak czwarty
wymiar.....i dlatego czytam ciebie...pozdrawiam./..