Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* (dzisiaj pojadę do sklepu...)




dzisiaj pojadę do sklepu
po bluzkę, buty, a może spodnie
uda mi się zaobserwować w tłumie


bluzka, przygnębiona, z kościstymi ramionami
jak obozowy więzień


buty puste, jakby bały się stóp
spodnie – przerażający widok


połamanych nóg
w dwóch, trzech miejscach


to wszystko takie podobne do mnie
że nie muszę mierzyć, wiem że pasuje
że to moje


tysiące palców obmacującego mnie tłumu
codziennie mówi mi o tym








Dodano: 2009-10-08 22:08:21
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Czatinka Czatinka

Ciekawy wiersz bez przmierzalni a wszystko pasuje .
Podoba mi się . Duży plus :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »