*** /finitum/
"Jeśli najlepszym przyjacielem człowieka jest pies, to ten pies ma niejaki problem."
gdzieś
na końcu wsi
albo obrzeżach miasta:
drzewo
i zbędny pies
przywiązanego łatwiej gryźć -
umierał żywcem
kawałek po kawałku
drapieżniki objadły ciało
na deser
był szpik
podrzędni następcy
mlaskali
liżąc skrzep krwi
z zatopioną sierścią
robactwu
przypadł w udziale zaszczyt
dokończenia dzieła
autor
kalokieri
Dodano: 2019-05-22 20:14:34
Ten wiersz przeczytano 805 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
niesamowity i bardzo poruszający obraz, można
odczytywać dosłownie, można z drugim wiekiem trumny
Ciemna i jakże dramatyczna strona życia. Bestialstwo.
Pozdrawiam
Rzeczywiście straszne. Ale powinno też dawać do
myślenia osobom, które kochają zwierzęta. Ile razy
idziemy z pieskiem na zakupy i przywiązujemy go pod
sklepem - on ma w tyle głowy: "a może tym razem pan
już nie wróci?"...
Wiersz, który aż boli.
brak empatii do drugiej istoty/ osoby, brak wzorców
godnych naśladowania i zaufania - smutny wiersz o nas
jako Homo sapiens
szkaradny obrazek dzieła człowieka
straszne. Znam przynajmniej dwie osoby które uratowały
pieski przed taką śmiercią.
Bolesny:(