*** (Gdybyś dowiedział się o...
Gdybyś dowiedział się o mej śmierci
To choćby zmieniłby się grymas twej
twarzy
Na wieść o mnie co w sercu ci siedzi
Na wieść o tej która miłością cię darzy
Czy patrząc na me już zastygłe ciało
Chociaż łezka by ci się uroniła
Chociaż smutek byłby widoczny na twej
twarzy
Czy wtedy za wiele bym prosiła
Leżąc tu dumnie będąc z drugiej strony
Czy patrzyłbyś na mnie chociaż otępiony
Wspomniałbyś może zeszłego roku chwile
Poczułbyś żal że to wszystko w mogile
Biała twarz odzienie czarne
Czy zasłużyłam sobie na aż tak wiele
Byś pocałunkiem ozdobił me czoło
Byś przyszedł na moje wesele
Komentarze (2)
Jest kwintesencją moich ostatnich
przemyśleń..."chociaż otępiony"...
Wiesz, teraz wystarczy mieć nadzieję, że Bóg wie co
robi. Zostawiam Ci ogromny plus i serdecznie wspieram
Cię w smutne zimowe wieczory.
Słowa pełne smutku a nawet przepojone tragedią.
Nastrój i brak optymizmu potrafi udzielić się
czytelnikowi. Życzę więcej słońca i pogody ducha i aby
też złe myśli odeszły. Pozdrawiam:)