Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Dla dzieci

Indyk

Ptak z rodziny kurowatych
W korale bardzo bogaty
Żywi się czym popadnie
Co jadł nie odgadniesz


Indyk
Jestem najważniejszy w obejściu
Wśród drobiu zawsze pierwszy
Nawet kogut mi nie podskoczy
Nie dam się kukuryku zaskoczyć

Gospodarz
Nie pusz się tak bo się zmęczysz
Nie będzie komu Cię wyręczyć
Niech sobie myśli o niedzieli
W sobotę łeb będziemy cieli
Smaczne ma mięso i zdrowe
Na obiad na pewno będzie gotowe



autor

BaMal

Dodano: 2016-09-08 21:13:53
Ten wiersz przeczytano 4988 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ale fajnie Basieńko i życiowo
Osobiście nie lubię indyczego mięsa ale nie mam nic do
indyków :)
Pozdrawiam serdecznie

karmarg karmarg

fajnie o tym dumnym ptaku ...pamiętam z dzieciństwa
bliskie spotkanie z indorem nie było ciekawe:-)
pozdrawiam

molica molica

Witaj,
dziękuję za komentarz.
Biedny indyk - co on winien temu światu?
Lepiej nie zastanawiać się, bo jeść się odechciewa, a
żołądek z przyzwyczajenia żąda mięsiwa!!!
Serdecznie pozdrawiam.
Miłej niedzieli.

_wena_ _wena_

Indyk myślał o niedzieli...:))
Smakowity wiersz Basiu, ciepło pozdrawiam.

AMOR1988 AMOR1988

Dla dzieci? Przecież będą cieli,
Smacznego

Ona56 Ona56

A jak się w obecności indorka gwiżdże to sinieją mu
korale, robi się agresywny i gulgocze jak najęty. Wiem
bo spraktykowałam.
Pozdrowionka Basiu.

BaMal BaMal

dziękuję moim drogim gościom za wizytę na indyczej
uczcie :Gabi Wiersze, zefir, Taki Sobie, BALUNA, anna,
magda*, blondynka8, Halina53, Ewa Kosim, Angel Boy,
demona, Mms, Irys&, Tadeusz Grzywacz

Iris& Iris&

Fajny Indyk...
uroczego dzionka Basiu:)

Mms Mms

Też nie cierpię pychy a ciężko ją wyplenić- wpycha
się, jak nie oknem, to drzwiami.
Ciężko ją wygonić,chyba pokorną miotłą tylko:)

Donna Donna

Indorów nie brakuje, chodzą tacy naindyczeniu a
skończą w garnku jak reszta drobiu. Serdeczności.

Angel Boy Angel Boy

Świetny, bardzo udany wiersz ;) Pozdrawiam serdecznie
+++

Ewa Kosim Ewa Kosim

nawet nie naindyczył:)pozdrawiam serdecznie

Halina53 Halina53

...i tak myślał o niedzieli...a tu toporek na
powitanie w sobotę...oj,
niegodziwiec...gospodarz...fajnie to ubrałaś w
słowa...pizdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »