... [jeszcze dni kilka mój kochany]
obłok nocy
unosi się ponad horyzont
srebrzysty bez
delikatnie opada
na rozgrzane ciała
nie jesteś samotny tej nocy
szkarłatna zieleń trawy
pachnie kropelkami rosy
jeszcze raz
nim dzień nas zastanie
utul me usta podwiniętymi rzęsami
jeszcze raz
mim mgła nas ukryje
zapewnij o tym, że zawsze będziesz
bym mogła uśmiechem stworzyć
najpiękniejszy wschód słońca
jeszcze dni kilka, mój kochany
i znów moje ramiona
będą granicami Twojego wszechświata
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.