*** (Jeżeli kiedykolwiek...)
siedziałam na parapecie, paliłam papierosa, patrzyłam w niebo... wtedy "to" napisałam.
Jeżeli kiedykolwiek
niebo zapłacze,
to tylko
z żalu,
że nigdy
nie mogło być
dla nas
tak bardzo błękitne,
jak zwykliśmy
je postrzegać...
autor
Fananana
Dodano: 2007-08-08 11:18:35
Ten wiersz przeczytano 507 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.