Kilka słów do Niego...
Wiem,że jestem czasem wredna,
marudna,złośliwa i czuję się
niepotrzebna.
Wiem,że jestem upierdliwa,
często zbyt pewna siebie,
naiwna...
Mam dużo pretensji urojonych,zbędnych
takich o nic...
Krzyczę,dużo i głośno,kłócę się ze
wszystkimi,to już mój fach-moje
rzemiosło.
Nie raz mnie bardzo poniosło...
Wiem,że nie jedtem ideałem...
czasem umiem być miła,wesoła radosna,
mówi o tym moja mina.
Czasem umiem powiedzieć komplement.
Przytulić się i milczeć...
Wiem,ze nie jestem taką jaką sobie
wymażyłeś...nie wszystkie fantazje się
spełniają.
Wiem jaka jestem...ale ludzie się
zmieniają.Wiem jaka może będę,jeśli
zostanę sama...Wiem też jaką sie
stanę...
Mając Cię przy sobie...
Pokoażę Ci jeszcze- udowodnię,że to nie
tylko słowa,
że dla Ciebie mogę wszystko,że jestem
na wszsytko gotowa...
Nie wiem jeszcze jak,nie wiem kiedy,
zobaczysz...że miłość to nie słowa-
choć tak wiele chce się powiedzieć,
zobaczysz,że miłość nie jest tylko
cielesna...
Żew miłość nie tylko rani i miesza....
Zobaczysz,ze miłość wszystko znosi.
Każde łzy gorzkie przełyka,każde
radości-
nawet te małe dzieli na dwa...zobaczysz
kiedys,że
miłość to poprostu Ty i ja.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.