M Listopad
Jesienna aura służy snuciu się domysłów
Zegary cofnęły się o godzinę
Wolałabym cofnąć je o rok
Ten rok kiedy myślałam o tobie
Kiedy to racjonalne argumenty nie trafiały
do mnie
Wiara co rano budziła mnie
a Smutek co noc odprowadzał do łóżka
Teraz obojętność trzyma się blisko
Neutralizuje wszystko co dotyczy uczuć
I tak jest wygodniej...
autor
wzdychania
Dodano: 2011-11-04 19:59:33
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Wygodniej - na chwilę, to tak jak usiąść w wygodnym
fotelu....ale przecież nie można siedzieć wiecznie.
Wygodniej - na chwilę, to tak jak usiąść w wygodnym
fotelu....ale przecież nie można siedzieć wiecznie.
wygodniej, ale straszniej... to takie smutne nie
czuć...
napisany sercem ładny
wygodniej,powiedzmy...krótko ale treściwie