*** łza
kiedy zamykam oczy
przepływasz łzą
pozornie silna
tęsknię szeptem
by nikt nie słyszał…
zmysły nikną
za woalką życia
gdy każdy dzień gorzki
cudów nie ma…
kiedy zamykam oczy
przepływasz łzą
pozornie silna
tęsknię szeptem
by nikt nie słyszał…
zmysły nikną
za woalką życia
gdy każdy dzień gorzki
cudów nie ma…
Komentarze (12)
Na tęsknotę lekarstwa nie ma... To znaczy jest -
OBIEKT WESTCHNIEŃ.
Serdecznie pozdrawiam
to nic że smutny wiersz przepełniony goryczą
ważne ze w tym sercu plonie miłość - pozdrawiam
W życiu sporo dużych smutków i małych smuteczków. Ja
zawsze wmawiałem sobie, że życie lubi kontrasty, więc
miejmy nadzieję... :)
Pozdrawiam serdecznie
Z goryczą, ale ładnie. Głowa do góry! Pozdrawiam.
Mnie też się podoba :)
Witam Cię Kselma. Wiersz bardzo wzrusza. Pozdrawiam
serdecznie
Wzruszajacy wiersz, niewiele słów kreuje liryczny
klimat. Pozdrawiam
Ciekawie i ładnie.Pozdrawiam.
Ladnie:)
pozdrawiam:)
Poprawiłam Zosiak, dzięki :)
"zmysły gniją
za woalką życia"
pozbyłabym sie tego fragmentu,
ale to nie mój wiersz...
też myśle że cudów nie ma ale trzeba jakoś żyć
pozdrawiam