.. Malowany ptak
Dźwięk ostatni drgnął na strunie
wiatr go zatrzymał ustami czasu
słów zbrakło by skarżyć się
na ten wyrok
wskazówka nadal się przesuwa
deszcz pada jak padał
sny się śnią kolejne
dylemat się kiwa i tańczy
na głowach białych, wysokich
na niższych czas wybija minuty
w takt cieni rzucanych przez życie
przyjdzie czas i proch zostanie
przepełni się niebo
kolejka zbyt długa
czarny cień padnie
na niewidomą moralność ludzi
autor
agablue
Dodano: 2008-10-27 13:25:37
Ten wiersz przeczytano 758 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
w trzecim wersie pierwszej zwrotki powinno być moim
zdaniem zabrakło a nie zbrakło
a wiersz zawiera bardzo dużo wątków
jest ciekawy zmusza do kilkakrotnego przeczytania i
próbę przemyślenia co Autor chciał powiedzieć