-Melodia Fałszu-
Rozpaczą dźwięczą we mnie
Najcichsze struny fałszu
Co wstydzi się przyznać
Że jest fałszywy
Kap,kap,kap
Kap...kap
Kap
Bębnią nierytmicznie
Gorące kawałki mojej duszy
I płyną,plyną daleko
Szumiąc chaotycznie
W mojej głowie
Starymi obrazami
Co je ubarwiam
I nadaję im rangę patosu
Co zdają się prawdą jedyną
Jedynym odszukaniem
Tego co raz znalazłam
Zgubiłam
I poszłam dalej
Kap, kap, kap
Kap...kap
Kap
Przygniatają te krople
To co było najpierwsze
Najpiękniejsze
I płyną, płyną daleko
Szukając bezskutecznie
Beznadziejnie
I płaczliwie skrzeczy fałsz
W poprzekręcanych strunach
Woła i woła swoją melodię
Aksamitną, lekką i prawdziwą
Nie ma...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.