Między Bogami
Tam na Olimpie szaleńczy śmiech,
nim w rajskim ogrodzie spędzone chwile.
Mieniące, radosne w odbiciu słońcu,
- boginie jak barwne motyle.
Czas tam osiadł jak złoty pył,
i resztki w dół wolno spadają.
Między warkocze dalekiej przestrzeni,
- zmęczonej Ziemi energii najdą.
12 tronów w złocistej osi,
wokół ołtarza gdzie święci się chwała.
Kolorem blasku magicznych sił,
- wasza cześć jaśniała.
Wspomnienie chwili Olimpu piękna,
przenika zmysły budzi ze snu.
Niech na obłoku usiądzie Eros.
- i pomoże nam spotkać się znów.
Komentarze (4)
Lubię czytać opowieści mitologiczne - wiersz ciekawy -
Pozdrawiam
Refleksyjnie, o ulotności chwil nawet boskich, wiara
natomiast wciąż żywa nadaje sens życiu. Może źle
interpretuję, nie wiem, tak odbieram. Pozdrawiam.
Podoba się:)
Ciekawy opis siedziby bogów +)