-MIŁOSNY PRZEGLĄD-
Przecieram myśli
Jak oczy ze zmęczenia
Próbuję dojrzeć
Rzeczy na nowo...
Chwytam tę,
Co od ciężaru łez
Jak motyl bez skrzydeł
Tak nisko upadła
Smakuję ustami
Jak czekoladę
Tak bardzo gorzka...
-Nie, dziękuję- Odstawiam...
Spoglądam na nasze ręce
-Wciąż krwawią,
Lecz krew nie zadziwia
Jeśli jest czerwona...
Komentarze (2)
tyle słodkości, a taki smutny, pięknie piszesz,
pozdrawiam
Mocne , daje do myślenia i skłania do refleksji...++++