*** moja mała dziecino
może gdy mnie już zabraknie
otworzysz oczy i wyda ci się
że świat pozieleniał a ptaki
latają wyżej
dojrzałe winogrona będą
rarytasem bo tylko to uwielbiasz
jadać na śniadanie pod
prześcieradłem jak dziecko
chowasz ostatnie okruszki
może gdy już odejdę przypomnisz
sobie tą gwiazdkę którą
dałam ci na urodziny
w fioletowym opakowaniu
i spacer na tej złotej nitce
gdy zabrałam cię do nieba
wtedy byłaś malutka
jak paznokieć u prawej ręki
teraz póki jestem daj mi rękę
a zabiorę cię pod tą czerwoną
wierzbę z twoich marzeń
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.