Mysz
Mała mysz.......
Była sobie myszka mała
co po łąkach fikała
Raz natchneła się na mrówkę
Co kupiła motorówkę
W drugi dzień natchneła się na sowe
co ma okulary nowe
A na trzeci dzień spotkał ją
jeleń
Myszka mała tak kicała że,ze strchu
oniemiała
Jeleń na to
-Myszko droga dziśiaj zeka cię
przestroga
Myszka na to
-Mój jelonku kochaniutki bijesz nawet tych
słabiutkich?
Jeleń wrogo nastawiony zabrał myszkę
poszedł w bory
Morał taki bardzo wścipskie są
zwierzaki
Piszę co myślę i nie boję siętego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.