Na dnie przepaści
Spadam
Zatrzymać się nie mogę
Otchłań mnie ogarnia
Znalazłam dno
to jest przepaść
Wydobądźcie
mnie stąd
Cicho i spokojnie
może jednak zostanę
autor
BaMal
Dodano: 2018-04-16 21:46:31
Ten wiersz przeczytano 1380 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
sięgając dna można się od niego odbić za sprawą
czyjejś pomocnej dłoni
pozdrawiam :)
jeśli tam jest cicho i spokojnie, to ja bym została...
Ale to -Wydobądźcie
mnie stąd...
Pozdrawiam.
dziękuję kolejnym gościom za wsparcie nareszcie na
oczy przejrzałam :skorusa, bielka, Ziu-ka, Ewa Kosim
dawno mnie u Ciebie nie było a tu taki pesymizm płynie
z wiersza - ja peelce podaję dłoń :) tulaski
Wyjdź przeca wiosna...Pozdrawiam:)
Podaję Ci rękę i trzymam mocno:)
Pozdrawiam:)
...ważne że jesteś zawsze możesz wyjść...pozdrawiam
moim gościom dziękuję za słowa komentarza pod moim
wierszem
bardzo bym chciała by to był sen ale to niestety
smutna rzeczywistość
czekam na ręce i liny
może wyjdę z tej głębiny
Czasem trzeba znaleźć się na dnie przepaści, aby
docenić, gdzie się było.
Podoba mi się. :)
Pozdrawiam serdecznie Basiu.
pomyśl że tu jest życie czasem trudne ale trzeba żyć -
podaj rękę pomogę Ci wyjść z tej przepaści:-)
pozdrawiam serdecznie nie poddawaj się :-)
Samotność nigdy nie będzie naszym sprzymierzeńcem.
Refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Może z cienia zadumy wyjść trzeba...
+ Pozdrawiam
W życiu trzeba na każdym kroku uważać, pozdrawiam
serdecznie;)
Widzę, że między nami (jaskiniowcami), jest wielu
chętnych do wydobycia peelki. Miłego dnia:)
pomożemy, ale trzeba współpracować z ratownikami i
złapać się rzuconej liny i mocno chcieć wyjść...wiosna
zrobi resztę:) pozdrawiam Basia