W NASZYM SADZIE
Mędrcy przybyli tu
Z daleka
Z bagażem wiedzy
niepoślednim
Z wrażenia
nawet pies
nie zaszczekał
A szczury wkopały
topór wojenny
Pod n a s z ą jabłonią
n a s z e jabłka leżą
I mędrca rady na to
nie trzeba.
Wszędy wiadomo, że
W n a s z y m sadzie
będą rosły tylko
n a s z e drzewa!
Anna Liber
06.04.2016
Wiersz z tomiku pt.: „Milcząc nadzieją”
Komentarze (3)
Bardzo ciekawy, polityczny wiersz pozdrawiam
serdecznie;)
Wtedy spokojnie bywa najczęściej,
gdy wszystko w życiu ma swoje miejsce!
Pozdrawiam!
Wtedy spokojnie bywa najczęściej,
gdy wszystko w życiu ma swoje miejsce!
Pozdrawiam!