Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Natarczywa

Wena mnie obudziła
długo przed świtaniem
sny me rozpędzając
wierceniem i ziewaniem

W końcu wstać kazała
mi rozzłoszczona Ania
idź już do swej Weny
nocka jest do spania

Poczułem Ani zazdrość
choć bardzo kocha wiersze
nie lubi dzielić uczuć
w miłości chcą być pierwsze

A może to nie ona
co spać mi dziś nie dała
choroba może jakaś
co skądś się przyplątała

Zbudziła mnie na darmo
nad klawiaturą ślęczę
to chyba nie natchnienie
bo się z rymami męczę

Lub może moja starość
się skrada po kryjomu
lub dręczy mnie sumienie
bo coś zrobiłem komuś

I znowu się zamęczam
przychodzą głupie myśli
więc idę znów do łóżka
może mi się coś przyśni

autor

Gregcem

Dodano: 2014-11-23 11:43:25
Ten wiersz przeczytano 1072 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

karl karl

sen pomaga, ładuje akumulatory
i wenie się przypomni złoty czas.
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »