Nomofobia
Czasami za dużo znaczy za mało :(
Mamy dziwne czasy,
czułości w nich brak.
Życie kręci się przez pryzmat
telefonicznego ekranu.
Nawet miłość potrafi się wymknąć
i trwać w tym zakłamanym planie.
Głaszczemy częściej smartfony,
niż ręce tych, których kochamy.
Coraz większy zakreśla się promień,
tak zwanych naszych znajomych,
o których nic nie wiemy,
a nawet ich nie znamy.
Nie doświadczymy od nich ciepła,
przytulenia, ani troski.
Niby to kolega, może nawet kochanek,
więc stwierdzić trzeba jasno,
że smartfon, to medialny cyjanek.
E.K
10.02.2020
Komentarze (38)
Samo życie.
Bardzo dobra refleksja, technologia jest potrzebna,
ale ma też wady, pozdrawiam ciepło.
Prawdziwie i trafnie. Pozdrawiam :)
Prawdziwie i trafnie. Pozdrawiam :)
Podpisuję się pod komentarzem promyczka...
pozdrawiam;)
Witaj.
Bardzo dobry przekaz wiersza, bardzo prawdziwy, z
którym, zgadzam się.
Pozdrawiam.:)
"Więcej, nie zawsze znaczy lepiej"
a wynalazki XXI wieku mają swoje wady i zalety. Możemy
sobie ponarzekać ale to nic nie da :(
Miłego popołudnia :)
Pięknie to uchwyciłaś ;)
Pozdrowionka
Zapytałam wnuczka/6 lat/ z kim tak rozmawiasz w
odpowiedzi z przyjaciółmi a poznałeś ich odp. a po
co...i to jest dzisiejsze życie smartfonowe...wiersz
prawdziwy zastanawiający dokąd dążymy...pozdrawiam
serdecznie.
Tak tak to kańca słownych rozmów jest znak...
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry refleksyjny wiersz
Pozdrawiam
najważniejsze by wżyciu potrafić wszystko pogodzić ...
On może tylko składać obietnice i nigdy ich nie
urealni.
Pozdrawiam :)
Znak teraźniejszych czasów...
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję wszystkim za reakcje i komentarze.
Też tak uważam, jak pisze Marek, że smartfon może być
nawet narzędziem zbrodni.
Miłego dnia wszystkim życzę :)