Nowy dzień
otworzył oczy i serce
pełne nadziei w nadchodzące
niewidoczne dłonie z głębi
rozchyliły na boki jak zasłony
ciemne ołowiane chmury
ukazując lazur nieba
dotąd ciemne
rozjaśniły słoneczne promienie
dotąd milczące
wypełniły delikatnie dźwięki
czas stał się bliższy
samotność znikła o poranku
28.02 – 01.03.2014.
autor
kazap
Dodano: 2014-04-30 11:55:51
Ten wiersz przeczytano 2064 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Piękny, refleksyjny wiersz.
Oby w życiu było jak najmniej
samotności, tego Ci życzę z całego
serca. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję że mnie czytacie - miłego popołudnia -
pozdrowionka
Ładnie, oby zawsze samotność znikała:)
Niech jak najmniej będzie samotności... Pozdrawiam
serdecznie :))
Czas płynie...
...jak strumień rwącej wody, życie jest chwilą i
niczym więcej.
wstaje nowy dzień i wszystko staje się możliwe...
I niech Karolu tak zostanie,niech promienie majowego
slonka otula Twoje serce!!!
Majowo Cie pozdrawiam!!
Dobrze, że w sercu jest nadzieja, wówczas słońce puka
do okna o poranku. Pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo ładna refleksja z nadzieją na nowy dzień.
Pozdrawiam serdecznie Karolu
dziękuję z serca za wszystkie komentarze - dobrej
nocki
pozdrowionka
ładnie, teraz by sie chciało tylko bezsenne noce
Podoba mi się. Pozdrawiam
a po nocy przychodzi dzień
A wiesz Karolu - "czas stał się bliższy" jakoś nie
przemawia do mnie. I powtórzenie "dotąd" też nie
najszczęśliwiej ujęte.
Pomyśl, czy na pewno tak chcesz zostawić.
A na zakończenie wiersza pcha się samo na usta -
miłego dnia.
Bardzo przyjemny wiersz :) Przeczytałem 3 razy i z
pewnością przeczytam ponownie :) Pozdrawiam +