*** (obdarowana...)
obdarowana
pewnością Twojego istnienia
nie tracę uśmiechu
już spokojnego
po białych obłokach
spaceruję
za mną Twoje myśli
i lęki
podążają
ołowianym krokiem
na ziemię sprowadzają mnie
pytania o jutro
pobudujmy dom
w kuchni na parapecie
kwiaty
rozsypany cukier
na blacie
wspólnego stołu
spełnią się nasze marzenia
o ogrodzie
w którym drzewa
oplatać będzie bluszcz
jak moje nogi
biodra Twoje
oplatają
od jutra zacznę spełniać
Twoje marzenia, Kochany...
J.Ś.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.