Oczyszczenie
Ojcu...
O prawie wszystko już Panie,
prosiła Cię moja dusza.
Lecz rzadko prosiłem,
nie za mnie ,
byś ulżył innemu w katuszach.
Za dawcą krwi mej i ojcem ,
na ziemskiej tej Twojej krainie,
prosić Cię pragnę mój Boże,
oczyść, zapomnij o winie.
I przytul go mocno do piersi,
na progu niebieskiej ojczyzny,
ukołysz w Wielkiej Swej łasce,
i ulecz mu duszy jej blizny.
Sercem Miłości i Troski,
okryj zgubione Swe dziecię,
by nie błąkało się więcej,
nigdy,
na żadnym już świecie.
Amen.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.