*** (Od marzeń do wspomnień...)

(***) Zapomniane słowa...

... To miasto dziś, tonie w głuchym bezszelestnym smutku.
Tylko biel - owa biel, tak pięknie zdobi nam drogę. Gdzieś w oddali słychać, jakby urywający się krzyk. To duszy łkającej zranionej krzyk...
A my idąc tak blisko siebie, Bezwładnie karmieni tą cudowną, niepowtarzalną chwilą, Bez krzty zwątpienia zlewamy się w jedną całość, Tworząc najpiękniejszy obraz na tym szarym tle. Tylko mróz, muskający nasze splecione miłością dłonie, Tak czule daje o sobie znać. Jestem w Twym spojrzeniu zatopiony. Z Twej aksamitnej twarzy, Wyczytać mogę każdą biegnącą myśl wokół nas...


22.02.2007

Nie Przychodź Nie przychodź do mnie, nie przychodź... Zostań na zawsze przepięknym Snem i pragnieniem cichym... Nie przychodź... Nie przychodź do mnie, nie przychodź, dlatego, żeś taka mi droga, że pragnę, abyś przyszła - nie przychodź... Nie przychodź do mnie, nie przychodź, choć ciągle do ciebie tęsknię, choć dławi mnie wołanie... Nie przychodź... Ciesielczuk Stanisław

autor

Joey

Napisany: 2007-02-22 Dodano: 2007-05-06 22:52:58

Ten wiersz przeczytano 606 razy

Oddanych głosów: 10

Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie