*** (osiągnąwszy pełnię)
osiągnąwszy pełnię
księżyc
niby płochliwy względem dnia
przyciągnął jak magnes
wszystkie moje nadzieje
do siebie
trzymał je w objęciach
roztańczonych
w rytm gwiezdnych opowieści
widziałam jak
je
tracę
na rzecz
blasku księżyca
autor
lintu
Dodano: 2006-10-21 17:27:25
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.