Ostatnie pożegnanie
Ojcu Ani-
Kiedy jeszcze była Polska
urodzony w Ukrainie
po tułaczce przez Europę
znalazł miejsce w Koszalinie
Szczęściem jego były córki
kochał wnuki, wnuków dzieci
wiedząc że gdy czas nadejdzie
jego dusza w mrok uleci
Żoną, byłaś Mu Marianno
kumplem i lekarzem duszy
kimś kto dobrym słowem, sercem
codzienności lody kruszy
Choć bez stuły i obrączki
wypełniłaś swe zadanie
obraz szczęśliwego Ojca
nam w pamięci pozostanie
Uśmiech miał na swojej twarzy
słysząc imię swe „Marianku”
kończąc wspólny dzień wieczorem
wstając razem o poranku
Tryskał werwą i radością
kiedy trzymał Cię za rękę
sił mu dodawałaś sobą
ból łagodząc i udrękę
Znalazł w twoim domu radość
to co zwiemy codziennością
darząc zabiegane życie
cząstką szczęścia i miłością
Czym uczucie jest, oddanie
kiedy życie nam ucieka
pokazałaś że w chorobie
można liczyć na człowieka!
Dumna bądź ze swoich wnuczek
wychowałaś je na ludzi
dłoń pomocną ci podały
widząc jak się babcia trudzi
Twoją polecamy duszę
Stwórcy który rządzi w niebie
modły, składając do Niego
czując, że jesteś w potrzebie
Komentarze (11)
Wzruszające, wymowne, śliczne.
Cicho, cichutko...
Tak piękna dusza modłów raczej tam nie potrzebuje.
Życiem zasłużyła.
Moja mama też doznała tułaczego losu...dwie rodziny do
wagonu i w sierpniu 1945 roku zostali przesiedleni,
nigdy już nie odwiedziła rodzinnych stron na Ukrainie,
choć to były polskie ziemie do wojny...
Piękny hołd składasz tym tułaczom......pozdrawiam
serdecznie, miłego słodkiego dnia
moja Mama też się urodziła na Ukrainie...Dziadek zaś
zawsze powtarzał; Rysiu ja jestem Polak tylko Babka
jest Ukrainką....a osiedlili się pod Wrocławiem, skąd
i ja pochodzę
pomyśl "Nea" o tych w tułaczce bo najpierw Rusek
póśniej szwab a teraz my Polacy przeganiamy ich od
nowa-w słowach
Ukraina była tak ruska jak teraz polskie są ZIEMIE
ZACHODNIE-ale odwrotu niema.
Historia nie zawsze jest sprawiedliwa i prawdziwa
miłego wieczoru
Pięknie pokazana miłość codzienna dwojga ludzi
trwająca do " i nie opuszczę Cię "...pozdrawiam.
aj'nie każdy Ukrainiec jest podły'
ale zazwyczaj są mściwi
lecz w ostatniej godzinie
jacy by nie byli
ze swoją rodziną tak się pożegnają jak z dobrym
przyjacielem
bo już wie iż diabelskie myśli ma
też taka osoba w uścisku nie powie 'do jutra' ale do
'następnego spotkania'
ale tak nie jeden powie
anielskiego Raju
czy diabelskiego życia
gdzie dusza się błąka? w:)
a tak inaczej
nie Ukrainiec podły jest
jak nie każdy Polak
bo na całym Świecie
są ludzie i ludziska
i jak Świat istnieje
ludzie rodzą z miłości
i dla miłości
albo z gwałtu dla nienawiści
jak też wysoka szkoła kultury nie daje jak miłości
kiedy nie masz jej w sobie
bo nie jedni ludzi znają
jak ładnie słowem operują
lecz do życia się nie dają
też tacy kombinatorzy
najczęściej zabijają
lub życie sobie zabierają
dla odwagi udając samuraja
i tak mówiąc w przepychu
nie ma co się złościć
kiedy można żyć w miłości
i po mimo ludzkich języków
życie szczęśliwe mieć
bo wiadomo Ukraina piękny to kraj
a najpiękniejszą miłość
obcokrajowiec znajdzie w Polsce w:)
...i pamięć.
Docenienie to więcej niż wygrana w totka