Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*** [pamiętam]

pamiętam sen o poranku
splecone dłonie w nagłym pośpiechu
urwane spojrzenie
i rzęsy zawładnięte marzeniami

przeglądające się uśmiechy planet
deszcz o zapachu pomarańczy
i płatki śniegu na oszronionych policzkach

drżące dłonie i urywany oddech
moje słowa pod Twoją skórą
Twoje szepty wplątane w skrzydła motyla

bo brak mi tu motyli
i Ciebie
i nic więcej

bo przez przypadki odmieniam się
gdy Ciebie nie ma

'czasem się nie dziwię, gdy ktoś chce rzucić to wszystko i zostać Robin Hoodem'

Dodano: 2008-07-09 11:14:29
Ten wiersz przeczytano 764 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »