** PARADOKS **
Płaczemy zbyt rzadko -
dusząc "to" w sobie.
Zapominamy zbyt często,
gdzie jest drugi człowiek.
Wypowiem więc głośno,
wyraźnie, co czuję.
Wykrzyczę, wyśpiewam,
słowem wymaluję !
Że kocham, że tęsknię,
że pragnę bliskości.
Pomyślisz - paradoks,
lecz właśnie tęsknota
uświadamia nam
siłę miłości...
Pomyśl więc, nie czekaj
i powiedz, co czujesz,
bo czas tak drastycznie
przez palce ucieka...
Wyjaw to od razu
słowem, myślą, gestem,
bo on, ona czeka.
Ni chwili nie zwlekaj...
Bo jutro, za moment
za późno być może.
I nie do zgryzienia
ten stanie się orzech...
Byś nigdy nie stwierdził -
żałuję...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.