** Pestka **
Gdybym mogła -
byłabym wiśnią
w twoim sadzie,
która pachnie,
cieszy oko, rozkwita,
a potem podaje
soczyste owoce
wprost do ust.
I nawet jeśli
trafi się pestka -
niczym twardy orzech
do zgryzienia -
padnie na podatny grunt.
To za jej sprawą codziennie
kiełkuje we mnie szczęście.
autor
nureczka
Dodano: 2016-04-20 17:08:19
Ten wiersz przeczytano 5077 razy
Oddanych głosów: 95
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (130)
Niech kiełkuje i kwitnie każdego dnia...
Pozdrawiam ciepło :)
Pięknie, niech kwitnie to szczęście,
pozdrawiam serdecznie, Nureczko.
Moja przekorna natura od razu podpowiedziała mi
skojarzenie z drylowaniem wiśni. Drylowanie brzmi
ciekawie.
Pozdrowionka :):)
Pestka
Raz owoc słodki, raz owoc kwaśny,
Tak jak z zamęściem.
Pestka raz miękka, raz twarda strasznie,
-Trzeba mieć szczęście.
Wiosna z nadzieją drzewa kwiatami
Nam przyozdabia
Słońca się śmieją, błękitem mami
Niebios powała.
Tak młodzi w jasną przyszłość bezchmurną
Radzi patrzymy
Czasem spokojną, czasem czupurną
Chętniej widzimy.
Nie to jest ważne co inni w drogach
Wam wyznaczyli
Lecz byście w Waszych domowych progach
Szczęśliwi byli.
Podróż przed wami daleka jeszcze
Jest do przebycia
Niejeden owoc przyniesie szczęście
Na resztę życia.
Czy słodki będzie, czy bardziej kwaśny ?
Czy z pestką twardą ?
Lecz przede wszystkim to owoc własny
Kochać go warto.
Z pestki wysianej, nawet przygodnej
Z czasem wyrosną
Kolejne drzewa piękne, dorodne
Co kwitną wiosną.
A. Trzebicki 12 XI 2003
Tak pisac to potrafisz Tylko Ty...
tak cieplo,
Serdecznosci :)
Interesujący tekst. Pozdrawiam.
Piękne marzenia. Pozdrawiam serdecznie ze spełnieniem.
To pestka, która nie staje w gardle - stawia na nogi
:)
Pozdrawiam K... i Stumpy.
Niejeden by taką Pestką chciał się udławić. Fajny
wiersz, Miłego wieczoru.
Bardzo mi się podoba :)
Jest jeszcze herbata "Yunnan"... może spróbujesz :)
Dziękuję za poczytanie skoruso i Iris i pozdrawiam :)
Piękny i subtelny wiersz...
pozdrawiam milutko:)
Pięknie dziękuje za odwiedziny i wpis na pewno
wykorzystam słowo Ylang.
piękny wiersz...
Pestka, jako cement dla związku - tak też można
zinterpretować.
Dzięki kaczorku za ciepełko :))
Właśnie takie "pestki" potrafią scementować związek.
Fajnie, że znajdujesz dla nas czas Nureczko :))
Zaglądaj częściej proszę.
Uściski serdeczne, pozdrawiam paa