I PIES COŚ CZUJE
Słyszałaś szczekanie pieska
myślałaś to szczeniaczek
lecz kiedy go ujrzałaś
zamilkłaś, to stary psiaczek
pogłaszczesz go raz po raz
chcąc dać mu trochę radości
lecz pies wyczuwa litość
i zdechnie z braku czułości
leży smutasek całymi dniami
nie wiedząc co z nim się stanie
chciałby zachwycać się swoją panią
lecz boi się czy nie dostanie
widzi biedaczek jak jego pani
wciąż za innymi wzrok kieruje
jakże mu smutno,lecz co ma zrobić
kiedy psią miłość do niej czuje
może mnie oddać do schroniska
kiedy wyczuje smak zazdrości
może mnie wcale nie zauważać
nie dać posiłku,nie rzucić kości
więc nie mam wyjścia muszę uciekać
łzy mi po nosku spływają
może natrafię na taką panią
u której powiem,tu mnie kochają.
Komentarze (6)
Jeżeli pani młodego pieska się spodziewała,bo sama
młodą jest,to starego nie pokocha,tak to w miłości
bywa,nie zawsze jest szczęśliwa.A platoniczna miłość
tylko współczucie wzbudza w śród piesków i w śród
ludzi.Więc może faktycznie Twój piesek znajdzie panią
w odpowiednim wieku?
Może warto poszukaĆ innej pani?...pieski długo
tęsknią...ale jeśli będą szczerze kochane to szybko
oddadzą serce nowej właścicielce...podoba mi się
metaforyka wiersza...pomysł i wykonanie...pozdrawiam
a ja interpretując wiersz wprost jestem zmuszona do
takliej refleksji... mimo odruchu głaskania piesek
wyczuwa na ile takie gesty są szczere... i prawdziwie
- a ile w nich tylko automatyzmu bez miłości...
Czytam czytam i podziwiam. Wiersz w treści i formie
jak zwykle super.
Biedny piesek i ta pani bez serca- slicznie opisane
psie rozterki.
Czy nie można tego wszystkiego co opisujesz "odnieść"
do ludzi.
Tak jest też w życiu zakochany chodzi za tą swoją
panią a ona nic, nieczuła.
Wiersz mnie znowu zachwycil.
To najpiękniejsze porównanie... wierności i miłości
oddanej... Wiersz smutkiem utkany... strachem
przed utratą ukochanej osoby... Wiersz dobrze się
czyta, jest ładny.. gratuluję.
Wyczytałem - głową muru nie przebijesz. Trudno się nie
zgodzić. Jednak i tygrysa można oswoić. Stopniowo acz
systematycznie, coraz bliżej i bliżej. Można też w
nieskończoność szukać owieczki. Nienajgorsza forma
wiersza.