** Platonicznie **
Z dna szuflady... Platoniczna miłość jest jak złota rybka … marząc o głębi oceanu... uwięziona w szklanej kuli.
Nie może spać...
Każdej sekundy szkoda.
Pod powiekami mroczna czeluść
wciąż daje znać o udręce.
Ustom sucho -
rwą się pocałunków spragnione.
Kolejna chwila stracona,
gdy nie czują ciepła jej ręce.
Źrenice goryczą zroszone
na próżno szukają odbicia.
Serce zwiotczałe
ostatkiem sił szlocha.
Wsłuchana w arytmię
zagryza wargi do bólu.
Nie chce zbudzić i krzyknąć,
że tylko ona kocha.
Komentarze (100)
Ech ten Platon, ech!
Po co nam ślady swe zostawił.
Rozkochał, że zapiera dech
i dał drapaka. Czyli okłamał.
Jakaż tu czystość w takiej wannie?
Co mi za kąpiel - sól i osad!!
A Platon wciąż filozoficznie - na czysto sobie
poszedł.
Platoniczna miłość szczęiem nie zaowocuje Bdb oddałas
to w swoim dramatycznym wierszu :)Pozdrawiam
serdecznie
dawno nie widziana kasztanowłosa Nureczka :):)
Najwyższy czas na urlop Nureczko :)
Czekam na Twój urlop. :)
Miesiąc mnie tu nie było, a tu nic się nie wydarzyło.
Zajrzyj do nas Nureczko. :)
Ślę moc serdeczności :)
Pozdrawiam poświątecznie i platonicznie Nureczko. :)
Zdrowych, rodzinnych, radosnych
świąt nureczko.
Pozdrawiam serdecznie:)
O miłości platonicznej ktoś powiedział "Szczęście, że
jest a nieszczęście, żę sprawia ból"
Życzę spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych.
Zdrowych, Rodzinnych i Wiosennych Świąt dla Ciebie
Nureczko i Twoich Bliskich :):):)
Zdrowych, pogodnych oraz refleksyjnych Świąt
Wielkanocnych życzę Tobie i Twojej rodzinie Nureczko.
:)
Wesołego Alleluja!:)
to brzmi jak problem duchowy
Życzę peelce nowego, odwzajemnionego uczucia, a to
obecne niech stanie się tylko mglistym nic
nieznaczącym wspomnieniem.
Miłego dnia:)