W poczekalni
( odrodzenie )
W przedsionku,zdezorientowany
przystanął na chwilę,
nasłuchiwał w ciszy głosu.
Ktoś wskazał kierunek,
wszedł do środka.
Rzędy lamp na sklepieniu,
oświetlały wnętrze.
Wokoło drewniane stare krzesła,
dla oczekujących,usiadł.
Na ścianie czarna tabliczka,
nieczytelny napis pocz….
Nie był sam.
Panująca cisza,kłuła do bólu,
snopy światła drażniły źrenice.
Zdrętwiałe stopy przykute
do chłodu posadzki.
W białych drzwiach
oznaczonych numerem dziewięć,
ukazała się postać
- następny proszę.
Bez słowa wstał bardzo powoli,
idąc w milczeniu,
tam gdzie …
13.05 – 14.05.2009.
Komentarze (22)
...już drugi wiersz czytam o poczekalni, a poczekalnie
dla mnie są najokropniejszym miejscem na świecie...
nie lubię czekać...
Na początek powiem wprost, nie jestem fanem Pana
poezji, proszę mi wybaczyć szczerość, jednak ten
wiersz rozumiem, rozumiem jego przekaz. Ktoś z
bliskiej mojej rodziny, gdyby ten wiersz przeczytał,
krzyknąłby - "Jezu, to o mnie!". Dziwię się, że ludzie
szkiełkiem i okiem chcą oceniać wiersz, nie
doczytawszy "międzywierszy". Powiem im wprost -
"zamilczcie! Lepiej milczeć, niż wchodzić z butami w
czyjeś życie, w czyjeś problemy, o których nie ma się
pojęcia". Tak, do Pana, Panie s. też to mówię. Wiem,
że ma Pan wszystko poukładane i niech się Pan modli,
żeby tak pozostało, żeby Pan nigdy nie musiał
zrozumieć sensu tego wiersza. A teraz jeszcze uwaga
dla autora. Po przecinku stawiamy spację.
dałeś mi do myślenia...
To,że dajesz zagadkę to już nie banał. Zmuszasz do
myślenia. To pomieszczenie to gabinet lekarski, sala
sądowa późnym wieczorem, prosektorium lub sala widzeń
we więzieniu, pokój do egzekucji komorniczej lub
egzekucji na krześle elektrycznym.. Pozdrawiam
serdecznie.
można jak wrześniowa pisze mo i można inaczej, też bym
go poprawiła deczko.
Udało się Tobie stworzyć atmosferę, a to wygląda jak
poczekalnia do nikąt, jeśli tak to ciekawie to
ujęte...powodzenia
witaj, poczealnia, może naszego życia?
może poczekalnia do nieba? czyściec?
jak zwał tak zwał, ciekawy wiersz.
pozdrawiam.
Wiele można sobie dopowiedzieć czytając ten wiersz,
trochę boję się niepewności, ale chyba większość z nas
tak to odbiera.Dziękuję, masz rację, płacz nie zawsze
przynosi ukojenie... dziękuję i pozdrawiam ciepło :)
zdezorientowany
przystanął na chwilę,
nasłuchiwał w ciszy głosu......
strach przed tym co powie ten odczłowiek, czy wyrok
czy jeszcze da się żyć
A jednak zaciekawiasz, zdradź tajemnicę co kryją drzwi
z drugiej strony, może w następnym ... :)
Nie lepiej było czekając poczytać coś uspokajającego i
podnoszącego na duchu? "Bez słowa wstał bardzo powoli,
idąc w milczeniu,
tam gdzie …rosna poziomki?
wiersz daje możliwość interpretacji i uważam, że jest
dobry, nie czytaj kpiarza, bo KPI:)) taka jego
natura:)
nikt nie lubi czekania...zaciekawiło mnie trochę jaki
jest ciąg dalszy
dla mnie jest to dobry wiersz, nie widzę w nim
banału...