*** ( Podarowałeś mi...
podarowałeś mi bukiecik
i między słowa go włożyłeś
więc każdy płatek w kartkach chrzęści
jak gdyby spadał deszcz majowy
a wiatr z nastrojem się unosi
z dna luster twarzą uśmiechniętą
w szale zapachów się panoszy
obraz młodości w nasze święto
***
z radością bukiet twój przyjęłam
(bo kwiaty zawsze jak talizman)
zasuszę w słowach pamiętnika
by pozostały pośród wyznań
autor
Niezapominajka
Dodano: 2006-08-19 00:06:35
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.